Archiwum dnia: 28 marca 2011

Makary Sieradzki

Niesamowita postać. Trafiłam na to nazwisko przypadkowo i nie mogę się oderwać od przeczesywania internetu. Tak mało jest o Nim materiałów w sieci. Gdzieś żyją jego wnuki…
Pan Makary urodził się 1 stycznia 1900 r., zmarł 28.XII.1992 w okolicznościach niejasnych potrącony przez samochód. Jego długie życie starczyłoby na kilka życiorysów. Na tej fotografii ma prawie 50 lat, łysinę, wąsy i okulary.
Tuż przed dziewięćdziesiątką napisał książkę. I wydanie w 1990, II wydanie – 1993 r.
Wydawałoby się, że powinny to być dwie książki (co najmniej).
Z jednej strony mamy bowiem opowieść „dla chłopców”: wspomnienia z horrorów stalinizmu, z procesu rotmistrza Pileckiego w 1948r., z którego Sieradzki wyszedł z wyrokiem dożywocia, by po 9 latach więzienia wyjść na wolność ledwie żywym…
Z drugiej zaś szczegółowy poradnik zdrowego życia (zaś poradniki są dla dziewczynek…). W sumie – 300 stron pod tytułem Życie bez chorób: nie wolno pić i palić, nauczyć się oddychać wg pranajamy, najlepiej jeść owoce i warzywa, chodzić spać przed północą…
A pomiędzy tymi poradami – oprócz własnych dziejów, – wpleciona jeszcze filozofia, jeszcze ocena historii, jeszcze prognozy dla Polski i całej Europy – – – Czytaj dalej