Dzisiaj w końcu dorobiłam się prawdziwego połączenia z internetem 😀
Jak fajnie! Jest radiowe, ma transfer 10-krotnie szybszy i kosztuje tyle samo. Powoli się przyzwyczajam, że strony się po prostu ś-c-i-ą-g-a-ją, a nie c-i-ą-g-n-ą, że grafiki są na stronie od razu, że w każdej chwili mogę czegoś poszukać bez sprawdzania, czy łącze się zatkało, bez ciągłych resetów…
Czekałam na to 7 lat. 2008 rok zacznę normalniej niż ubiegłe.
Mam szybkie łącze!
Dodaj komentarz