Wczoraj byliśmy u Leśników. Rozliczyliśmy się w końcu za miód. Daliśmy powidła z ich śliwek i dwa słoje tomkowych grzybów w occie. Pogadaliśmy o borelce – chorobie leśników. Niełatwe to tematy, ale oni akurat wiedzą sporo więcej o boreliozie, aniżeli nie-leśnicy. Dałam im zebrane w necie materiały. Dostaliśmy płytę z nagraniami chóru Młodej. Umówiliśmy się […]