Przespałam cały dzień. Tak się od pewnego czasu dzieje, kiedy zanosi się na deszcz. Ciśnienie spada, więc śpię. Poszłam spać około 7 rano (czwartek), wstałam koło 15 ale tylko na 3-4 godziny. Bolało mnie – nie wiem, czy tu mam wątrobę czy wyrostek. Po południu wręcz skręcało, miałam dreszcze. Zmierzyłam temperaturę, ale nic to nie daje: 36,12oC. Tomek śmieje […]
Tags: śpik, woreczek żółciowy