Święta i sylwester tego roku były dość ponure: Pogrzeb Agnieszki, żal Długiego śmierć Jerzyny mamy; Stefan miał przez 2 dni temepraturę 40°C Danusia długo mi opowiadała o kłopotach ze zdrowiem męża Jakoś się nie wiodło. W Nowym Roku powoli dzieje się lepiej. Ruszyłam z Internetem. Zaczęłam od przepchania video Jurki z Rusinki – dzisiaj rozmawiałam […]