Na 41 Giełdzie w Szklarębie (jak mówi Zeus) Wolna Grupa Bukowina zaśpiewała Chyli się dzień do kresu. Oto jak Wojtek Jarociński i Wacek Juszczyszyn brzmią w 2008 roku:
Przecież nic się nie zmienili. Może Wacka niepostrzeżenie nieco przyprószyło (a Wojtka wcale!), przestał być brunetem… Jak to dobrze, że jest coś trwałego na tym świecie – na przykład Wolna Grupa Bukowina 🙂
Chyli się dzień do kresu,
D CG
Wieczorne wiadomości
D D7+ D7 C
Doniosły znów o sukcesach.
G D
Palcami na stole mierzę lampy krąg,
e A
W popielniczce niedopałków dym,
C G
Ostatni z przyjaciół zamknął drzwi –
D C
Ich drogi różne od moich dróg.
G h e A7
Błądząc w oparach półsnu
C C
Chcę spać i zasnąć nie mogę
G h e A7
Ich drogi różne od moich dróg
Chcę spać i zasnąć nie mogę
Przede mną talerz gazety
Z życiem skrojonym na połcie.
Ptaki stukają do okien,
Na burzę idzie, płynie zmrok.
Podobno zakrzywia się przestrzeń, czas,
Czytałem o tym w „Panoramie” raz.
Ostatnie wiadomości już
Błądząc w oparach półsnu
Chcę spać i zasnąć nie mogę
Ostatnie wiadomości już
Chcę spać i zasnąć nie mogę
Deszcz, stary kumpel z ulicy,
Choć późno, łazi po dachach.
Snują się senne auta,
W gumowym płaszczu nadchodzi mgła,
A wraz z nią mleczarz, ziewając w głos.
Kończy się miejska deszczowa noc.
Poranne wiadomości tuż
Chcę spać i zasnąć nie mogę
Błądząc w oparach półsnu
Chcę spać i zasnąć nie mogę
Poranne wiadomości tuż
Chcę spać i zasnąć nie mogę
Poranne wiadomości tuż
Chcę spać i zasnąć nie mogę