Archiwa tagu: internet

Pierwsza publiczna łączność internetowa z Kosmosem

HermaszewskiPolscy internauci jako pierwsi w świecie już wkrótce będą mogli porozmawiać z Międzynarodową Stacją Kosmiczną przez… Internet. Chcąc wziąć udział w wydarzeniu bezprecedensowym w skali globalnego Internetu, wystarczy wysłać pytanie lub śledzić nadsyłane przez astronautów komunikaty.
Połączenie z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS) planowane jest w 30. rocznicę startu lotu w kosmos pierwszego Polaka – Mirosława Hermaszewskiego.
HermaszewskiDokładnie 30 lat temu, 27 czerwca 1978 roku jedyny jak dotąd Polak w kosmosie, poleciał wraz z Piotrem Klimukiem na stację orbitalną Salut-6. Lot Mirosława Hermaszewskiego trwał 8 dni, podczas których 126 razy okrążono Ziemię, ustanawiając kilka rekordów Polski, zatwierdzonych przez Międzynarodową Federację Lotniczą. Czytaj dalej

Mam szybkie łącze!

Dzisiaj w końcu dorobiłam się prawdziwego połączenia z internetem 😀
Jak fajnie! Jest radiowe, ma transfer 10-krotnie szybszy i kosztuje tyle samo. Powoli się przyzwyczajam, że strony się po prostu ś-c-i-ą-g-a-ją, a nie c-i-ą-g-n-ą, że grafiki są na stronie od razu, że w każdej chwili mogę czegoś poszukać bez sprawdzania, czy łącze się zatkało, bez ciągłych resetów…
Czekałam na to 7 lat. 2008 rok zacznę normalniej niż ubiegłe.

Ten mój internet

Znowu mam kłopoty z siecią. Może niedługo będę w końcu mieć normalne łącze. Dzisiaj byliśmy u tego młodego ambitnego, który będzie sąsiadowi stawiał maszt na stodole. Sama poezja: internet będę miała z andrzejowej stodoły. Młody-ambitny obiecuje max 320/64 kbps.
Ostatnio iPlus znacznie przyśpieszył, miewam nawet ponad 10 kbps (download, of course). Jojku! Jak chodzi. Jak nie chodzi, to zero.
A tu mi się rozsypała grafika ptasiego bloga i nie daję rady jej poprawić. Sypie mi się większość gifów. Nie mam pojęcia, czemu. Przecież nie będę eftepować godzinami tylko po to, żeby jeden gif nareperować. Wściec się można. Młody-ambitny wczoraj obiecał, że może jeszcze przed świętami, choć woli porządnie przetestować, więc najpóźniej między świętami a sylwestrem. Doczekać się nie mogę.

Nowinki

Po filmikach Youtube wymyślono teraz twitter – kompilację komunikatora z blogiem i SMSem w formie mini. Ciekawe.
A ja w lesie.
Dzisiaj ma nas odwiedzić młody człowiek, który usiłuje pokryć okolicę radiową siecią internetową. Będzie sprawdzał, jak rosną drzewa. Wiem, i tak okaże się, że najbliższy maszt przez sosny i brzozy nie zobaczy naszego dachu 🙁
Ale muszę próbować.

Samo się wymyśla

Prawo Linusa:

Jeśli odpowiednio duża liczba programistów testuje i współtworzy oprogramowanie, niemal każdy problem zostanie szybko zidentyfikowany, a jego rozwiązanie będzie dla kogoś oczywiste. [wg Polityki]

Zasada forum:
Nawet jeśli w części postów są błędy, to grupa e-pacjentów związanych tą samą chorobą zagwarantuje ich autokorektę, wytykając wątpliwe czy nieuważne stwierdzenia.
[Czego nauczyłem się od e-pacjentów? ? 2005 Dan Hoch, Tom Ferguson ? What I?ve Learned from E-Patient; Tłumaczenie: X-2006 artur737? & zgoorek? (w całości na mojej stronie)]


W ruchu wolnego oprogramowania obowiązuje porządek merytokratyczny*). Nieistotne, czy uczestnik w godzinach pracy zatrudniony jest w IBM, czy na Stanford University, liczy się tylko to, co potrafi. A tym musi się wykazać rozwiązując konkretne problemy, które są natychmiast publicznie oceniane przez innych. Największą nagrodą jest publiczne uznanie, które otwiera drogę do awansu i udziału w coraz bardziej odpowiedzialnych zadaniach. Najwyższą karą, jak we wspólnocie plemiennej, jest banicja, czyli wykluczenie.
[Edwin Bendyk, Polityka, dodatek „Cywilizacja” nr 9]


*)merytokracja – koncepcja futurologiczna wysunięta przez ang. socjologa M. Younga, według której wiek XXI będzie wiekiem rządów ludzi kompetentnych w jakimś zawodzie lub w jakiejś dziedzinie wiedzy (łac. meritum – zasługa)
[Słownik Języka Polskiego PWN]