Wczoraj wieczorem sąsiad rozmrażał wodę w zamarzniętej rurze i zasnął podczas tej operacji.
Pięć jednostek straży pożarnej przez kilka godzin gasiło pożar. Musieli zrywać dach.
Dzisiaj nad ranem było -24°C.
Pogorzelisko wygląda okropnie. Sąsiedzi wynoszą rzeczy…
Od dwóch dni mieszkamy z akumulatorem samochodowym.