Dawno-dawno temu były słowa dobre i szlachetne obok nagannych i złych. Jeśli ktoś mówił czy robił coś nagannego, ukrywał to skrzętnie, tajemnicą otaczał, woalem plątał wkoło. Każdy wiedział, że powinien być uczciwym i skromnym człowiekiem. Jeśli wybierał inną drogę, wędrował nią chyłkiem i ciszkiem w obawie przed hańbą, krytyką, zniesławieniem. Tego uczyła mnie Babcia. Tego […]