To co nie jest prawem zakazane, jest dozwolone. Niekiedy jednak jest to tylko prawo moralne – paragrafy często nie nadążają za życiem. Ostatnio głośno było o tym przy okazji tzw. dopalaczy – bo to nie narkotyki, ale narkotyzują…
Granica pomiędzy brakiem cenzury a łamaniem prawa bywa płynna. Wolność za oceanem doprowadziła do tego, że największa e-księgarnia świata udostępnia podręcznik pedofila! Amazon.com zajęło się standardową promocją sprzedawanej książki. Książka wprowadzona została do handlu 28 października. Ranking sprzedaży Amazon.com już tydzień temu wykazał, że z początkowej pozycji nr 158.221 skoczyła na 146 miejsce bestsellerów.
Piszę tu o ,,dziele” Phillipa R. Greaves’a The Pedophile’s Guide to Love and Pleasure: A Child Lover’s Code of Conduct. Autor ma 47 lat, mieszka w stanie Kolorado (USA) i cierpi na depresję.
Czy to znaczy, że wolno mu wszystko?!?! Nawet wolno mu tłumaczyć młodym, jak osiągać przyjemność ze stosunków pedofilskich?!?!
Nie podoba mi się system nakazów i zakazów, który określa zbyt dokładnie, co mi wolno, a czego nie. Istnieje jednak układ jednostki ze społeczeństwem, w którym żyje. Niezbędne jest ogólne zarysowanie norm społecznych, bez których wszelkie anomalie będą prowadzić do złego.
Nie umiem wyznaczyć granic normalności, ale jedną wyczuwam dość wyraźnie: po pierwsze – nie szkodzić.
http://www.care2.com/causes/civil-rights/blog/amazon-promotes-then-pulls-the-pedophiles-guide-to-love-and-pleasure/