Przed większością podmiejskich stacji stoją rowery. Czekają na właścicieli, którzy pojechali pociągiem do miasta – do pracy, do szkoły, do sklepu, do lekarza – – –
Przed wieczorem wrócą.
Kolory tej fotografii same się podpowiedziały – wjechał pociąg kolorowy i wszystko zdominowały błękity i żółcie: no tak, wszak lato jeszcze.
2 komentarze do “Rowery na stacji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Moj syn kilka dni temu wrocil ze Szwajcarii. Tam przy stacjach kolejowych widzial pietrowe (!) parkingi, cale zastawione rowerami 🙂
Burmistrz Londynu, Boris Johnson codziennie dojeżdża do pracy na rowerze. O ile w mieście jest to symbol ćwiczeń relaksacyjnych, o tyle na wsi dzieci rodzą się chyba na rowerze, dorośli jeżdżą na nich stale. Najbardziej imponują mi starsi – babinki i dziadkowie pedałujący powoli i dostojnie, niezależnie od pogody i pór roku…