Od dni trzech adaptuję skrypt katalogu linków, którym zamierzam zastąpić okładkową stronę Gazetka.EU – dużo frajdy mi to dało. Jeszcze trochę podszlifuję, bo parę zwrotów jeszcze zostało do przetłumaczenia, jeszcze październik ma zepsute ziet, ale jest OK. Do bazy danych nie będę wrzucać wszystkiego „na ilość”, a raczej „na jakość”. A może jeszcze ludziska coś-tam dodadzą?
Za sklep wezmę się w przyszłym tygodniu.
Archiwum autora: Haloosia
Moonlight Shadow
Ogrodowo?
Utworzyłam nową subdomenę: Ogrodowa.Gazetka.Eu
Jeszcze nie działa – te domeny EU ostrzegają, że funkcjonują jako Slave, więc muszę odczekać na plik zony. Drobiazg.
St. wczoraj (nie, to już będzie przedwczoraj) dzwonił o namiary na serwer (kupowaliśmy w kwietniu konta jednocześnie, ale on dopiero teraz ruszył) – podałam, a co. Niech też odkrywa swoje nowe Himalaje. Fajnie.
30 września
Coś robię nie tak z tym tworzeniem subdomeny. Już na początku września miałam kłopot z subdomeną dla Zbroi i w końcu zrobiłam ją na fotosy.eu.
Zmieniłam jeszcze podejście: wzięłam nieużywaną subdomenę i przemianowałam ją na ogrodową. Nadal nie chodzi (a przed rename chodziła). Dziwne sprawy się dzieją.
Dam im jeszcze 48 h na aktualizację, a potem zacznę kolejną durną korespondencję z adminami hosta.
Sprawdziłam też limity – wszystkie mam dostępne z dużą zakładką. Naprawdę już nie wiem, na czym to polega.
Na fotosy.eu zakładam subdomenę od ręki – trwa to sekundy.
Może to różnica w delegacji domeny?
fotosy.eu są na home.pl, a gazetka.eu na active24.pl…
Nie rozumiem.
Rozwijam witrynę
Dodałam podstronę Aktualności, przesuwając Historię strony do menu.
Przerobiłam też grafikę tytułowej strony Gazetka.EU. Jest teraz piękniej. Dołożyłam przy tym jeszcze jedną reklamę – bo znalazło się miejsce. Niech zarabiają.
Dopisałam stronki do 2 katalogów. Ciekawe, kiedy zarobią pierwsze 100$.
A dolar spada, spada, spada…
Znalazłam skrypt qlweb do tworzenia katalogu stron. Podoba mi się. Jeszcze nie wiem, skąd go ściągnąć. Jakiś Gienio sprzedaje na Allegro razem z bazą 5000 stron. Może warto kupić. Jeszcze pomyślę.
Awaria?
Serwer gazetka.eu siadł mi dziś koło północy – nic nie mogłam zrobić. Żaden z moich blogów nie działał, żaden z projektów nie ruszył ani o krok. Byłam poważnie zaniepokojona – czy to nie coś większego. Oczywiście, jak każdy zdolny informatyk, nazbyt rzadko robię kopie rezerwowe 😉
Zdziwiłam się, gdy około 5 rano dostałam automatycznego maila z treścią komentarza na blogu Chora Baba – do którego od 5 godzin nie mogłam się dostać! To znaczyło, że z zewnątrz jest jednak widoczny… Poszłam spać po 8 rano – i do tej pory nie mogłam się połączyć ze swoim serwerem. Dziwna sprawa. Wstałam ok. 15, nadal zero kontaktu oraz email od owego komentatora (którego spytałam zaskoczona o jego wejście na bloga) – że bez problemu. Dziwna sprawa. Tym bardziej, że na inne strony wchodziłam swobodnie, nawet na drugi swój serwer gazetka.waw.pl – też bez problemu.
Bo gdyby to oni robili jakiś back-up, to primo – nie tyle godzin, a secundo – komentator również by się tam nie dostał. Nie rozumiem.
Byliśmy dziś u Sępa, a kiedy wróciliśmy około 20, okazało się, że wszystko działa jak talala.