Archiwum autora: Haloosia

Samoczyszczenie

Samoczyszczenie psychiki polega na zapominaniu rzeczy złych.
Bywa niebezpieczne, kiedy zapominasz wyrządzone krzywdy. To niczym samousprawiedliwienie, wybaczenie samemu sobie. Niestety, bywa spotykane wyjątkowo często. Czy „niestety”? Przecież nie można rozpamiętywać zła – tak nie da się wchodzić w nowy dzień z uśmiechem. Z drugiej strony – jeśli zapominasz wyrządzoną przez siebie krzywdę, to ktoś gdzieś pozostaje skrzywdzony. Tak nie wolno przecież.
Nie podoba mi się takie samoczyszczenie.
Stokroć wolę kościelne zalecenie naprawienia krzywdy przed odpuszczenim grzechu. Tylko kto go przestrzega? Ech.

Coraz rzadziej spotykam ludzi z gruntu uczciwych. Słyszę natomiast niekiedy opinię, że ktoś „jest uczciwy”, przyjmującą formę komplementu. Jeżeli chwali się uczciwość, to należy podejrzewać, że odbiega ona od standardu. Większość ludzi jest więc nieuczciwa.
Coraz rzadziej spotykam tych, co nie kłamią. Słyszę natomiast niekiedy opinię, że ktoś „nie kłamie”, przyjmującą formę komplementu. Jeżeli chwali się tę cechę, to należy podejrzewać, że odbiega ona od standardu. Większość ludzi więc kłamie.
Coraz rzadziej spotykam tych, którym mogę ufać. Słyszę natomiast niekiedy opinię, że komuś „można zaufać”, przyjmującą formę komplementu. Jeżeli chwali się zaufanie, to należy podejrzewać, że odbiega ono od standardu. Większości ludzi nie można więc ufać.

Może by tak założyć klub ludzi uczciwych?
Antoni Słonimski bodajże w korespondencji z Julianem Tuwimem zażartował kiedyś takim niby-ogłoszeniem:
Poszukuję uczciwego człowieka. Sam się nie będę wygłupiał.

Zimno – – –

jeszcze 9-III-07, piątek – jak co tydzień, dziś nic nie jem;
sen – do 4:00 do 8:00 i od 9:00 do 15:00
9:30 – proszki
bolą mnie plecy (czyżby od tych kilku machnięć grabiami wczoraj?);
temp.:
17:30 35,45°C; wewn. 25,1°C, zewn. +8,0°C
21:00 36,15°C; wewn. 25,9°C, zewn. +6,0°C
21:30 proszki
zjadłam 1/2 banana
już 10-III-07, sobota
temp.:
01:00 36,12°C; wewn. 24,7°C, zewn. +6,5°C
04:30 36,02°C; wewn. 26,3°C, zewn. +5,2°C

Naturalne olejki eteryczne

lawenda
Lawendowy

  • działa antyseptycznie (przeziębienie, grypa, angina, zapalenie zatok, katar, kaszel)
  • łagodzi bóle głowy, bóle menstruacyjne, skutki ukąszeń owadów, przyśpiesza gojenie się oparzeń i ran
  • stymuluje pracę układu nerwowego i układu krążenia
  • działa uspokajająco (bezsenność, nadpobudliwość, nerwice)

    Eukaliptusowy

  • działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo (kaszel, grypa, przeziębienie, agina, zapalenie zatok)
  • działa przeciwbólowo i rozgrzewająco (reumatyzm, artretyzm, nerwobóle, mięśniowbóle)
    – działa pobudzająco, poprawia samopoczucie (depresje, niskie ciśnienie)

    Sosnowy

  • działa antyseptycznie (przeziębienie, grypa, angina, zapalenie zatok, katar, kaszel)
  • działa rozgrzewająco (reumatyzm, artretyzm)
  • stymuluje pracę układu krążenia
  • zwiększa odporność organizmu

    Miętowy

  • działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo (infekcje górnych dróg oddechowych, kaszel, przeziębienie)
  • pobudza przy nadmiernej senności
  • łagodzi bóle migrenowe

    Szałwiowy

  • łagodzi infekcje bakteryjne (kaszel, bronchit)
  • zwalcza bóle reumatyczne i mięśniobóle
  • łagodzi infekcje skóry, zmarszczki, rozstępy

    Jałowcowy

  • działa antyseptycznie (rekonwalescencja, osłabienie odporności organizmu)
  • łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych

    Olbas

    skład: olejek kajuputowy 18,5%, olelek goździkowy 0,1%, olejek eukaliptusowy 35,45%, olejek jałowcowy 2,7%, mentol 4,1%, olejek miętowy 35,45%, olejek brzozowy 3,7%;

    zewnętrznie: w bólach reumatycznych i mięśniowych bolesne miejsce należy umyć ciepłą wodą i dokładnie wytrzeć. Delikatnie i starannie wetrzeć Olbas w skórę. Wywołuje to uczucie ciepła.


    Godz. 2:30 am,
    temperatura: 36,38°C, za oknem +6,8°C (pada deszcz), tutaj +24,4°C (chłodno)
    ciśnienie: 120/87 mmHg (puls 97), za oknem 1011 hPa (759 mmHg)

  • Telefony

    W okolicy (ok. 30 km od centrum Warszawy!) nie ma telefonii stacjonarnej, radiowa również nie sięga (lasy zasłaniają), a z komórek tylko Plus GSM znajduje do nas rozsądny dostęp (Stefan z Erą chodzi rozmawiać do ogrodu).

    Przez ostatnie 2 lata korzystałam z Siemensa C65 i GPRS (kabel USB/COM). Po włączeniu usługi info z kanału 50 telefon odbiera wymiennie 4 nazwy stacji bazowych (a może i 5 – z tym, że piąta jest no-name). Łączenie się z Internetem przez GPRS ciągle się przerywało podczas przeskakiwania z jednej stacji na drugą. 
    Dobrym rozwiązaniem okazało się zamontowanie anteny zewnętrznej, ukierunkowanej na tę stację, z której miałam najlepszą prędkość transferu.

    Od niedawna mam Motorolkę V235, którą usiłuję wykorzystywać jako modem GPRS/EDGE. 
    Niestety, nie mam konektora łączącego ją z zewnętrzną anteną kierunkową (chodzi o taki kawałek kabelka z dwoma wtyczkami: do anteny – standardowy – i do telefonu – dość oryginalny; prawdopodobnie nie ma jeszcze takiej wtyczki w ogóle na rynku), więc łączę się bez dodatkowej anteny. 
    Ucieszyłam się, że na panelu telefonu co pewien czas pojawia się symbol EDGE (na zmianę z GPRS, pewnie znowu jestem na granicy zasięgu). I co? Po wymianie telefonu Siemens C65 na telefon Motorola V235 – z lepszą przecież technologią – połączenie z Internetem zgłupiało kompletnie. Motorolka łączy się z lepszą prędkością transferu, niż stary Siemensiak, dopóki odbiera tylko sygnał GPRS. Co jakiś czas jednak na wyświetlaczu widzę, że łapie EDGE i…  wtedy traci kompletnie zasięg, system wykazuje zerowy transfer. Na ogół daje się to przeczekać (minuty, godziny), aż znowu zgubi EDGE i wróci do GPRS-a, odzyskując dostęp do sieci z jako taką prędkością (ok. 40 kbps = ok. 5 KBps Down i ok. 19 kbps = ok. 2,5 KBps Upload).

    Paranoja, bo cieszyłam się na poprawę przebiegów dzęki zamianie GPRS na EDGE, a się pogorszyło 🙁
    W grudniu 2006 r. BOK Plusa przyjął telefoniczne zgłoszenie problemu, zlecił działowi technicznemu przedsięwzięcie obserwacji, mam czekać. Czekam więc, szperając po necie. 
    Może robię jakiś błąd konfiguracyjny? A może oni schrzanili coś na słupie?

    Zaćmienie Księżyca

     

    godz. 23:00 – fot. H.




    Tekst skopiowany z: http://www.astrocd.pl
    Zaćmienie Księżyca pod dębami
    Autor: Lukasz Kuczkowski
    piątek, 16 luty 2007

    Witam,
    na przedplenerową rozgrzewkę proponuję… całkowite zaćmienie Księżyca w nocy 3/4 marca pod Rogalińskimi Dębami.
    O zaćmieniu Księżyca możecie poczytać tutaj […]

    Trochę danych dla naszego zaćmienia:

    Początek zaćmienia półcieniowego: 20h16m
    Początek zaćmienia częściowego: 21h30m
    Początek zaćmienia całkowitego: 22h44m
    Maksymalna faza: 23h21m
    Koniec zaćmienia całkowitego: 23h58m
    Koniec zaćmienia częściowego: 1h12m (4 marca)
    Koniec zaćmienia półcieniowego: 2h25m (4 marca)

    Tak naprawdę fajnie się robi od zaćmienia całkowitego.

    Zapisy na liście dyskusyjnej i gg.

    Pozdrawiam,
    Lukasz Kuczkowski


    Następne zaćmienie Srebrnego Globu widoczne z Polski – 21 lutego 2008 r.