Archiwum kategorii: CMS

Przeprowadzka sklepu OsCommerce

Przenoszę sklep OsCommerce, zainstalowany pierwotnie na sewerze A, na nowy – serwer B.

  1. Kopiuję wszystkie pliki i katalogi z serwera A na B
  2. Na serwerze A wchodzę do panelu phpMyAdmin i eksportuję sklepową bazę danych
  3. Na serwerze B wchodzę do panelu phpMyAdmin i importuję sklepową bazę danych
  4. zmieniam parametry plików configure.php w folderach /includes katalogu głównego i katalogu /admin
  5. odpalam sklep – i Gucio…

Kłopot polega na różnicy w traktowaniu opcji register_globals, która na serwerze A była dostępna, a na serwerze B nie jest. Z tego, co rozumiem, zasady bezpieczeństwa zalecają wyłączanie register_globals, więc niby świadczy to na korzyść nowego serwera. Komunikuje mi:
Data Handling: register_globals = Off
You should do your best to write your scripts so that they do not require register_globals to be on; Using form variables as globals can easily lead to possible security problems, if the code is not very well thought of.

Czyli: powinnam tak pisać skrypty, żeby nie wymagały włączania tej opcji, bo jeśli zmienne w formularzu mają status globalny, to – o ile kod nie jest dość starannie napisany – szybko mogą spowodować kłopoty wynikające z braku zabezpieczeń.
Muszę więc rozgrzebać kod OsCommerce i dopasować go do nowej sytuacji. Buuu!


Zmiana pliku .htaccess spowodowała błąd serwera. Fatalny zresztą. Fatal server error.
Próbuję drugi sposób: do głównego katalogu sklepu wrzucam plik php.ini zawierający tylko jedną linijkę: register_globals = ON.
Odpalam sklep – OK. Działa.
Z tego, co czytałam na różnych forach, jest to rozwiązanie chybotliwe: może się okazać, że jutro albo za tydzień czy miesiąc zrobią zmiany na serwerze i nadpiszą mi to ustawienie.
Jeszcze więc popracuję nad tym.
Problem nr 2:
Polskie litery krzaczą.
Nie rozumiem, czemu. Identycznie eksportowałam bazę tego bloga – i tu wszystko gra.
Tylko WordPress kodowany jest konsekwentnie w utf-8, natomiast sklep w ISO-8859-2. Bazy – w utf-8.
————–
Więcej na stronie PC.Gazetka.EU

Zmiana serwera

Właśnie kończę kolejną przesiadkę na nowy serwer. Może tu posiedzę dłużej. Zdrażniły mnie coraz częstsze awarie na shou.pl – przez które moje strony godzinami były niedostępne.
Dwa dni zajęła przeprowadzka. Wracam do pracy.
Poskładanie tego bloga po przeprowadzce zajęło kilka minut.
Niestety, sklep się rozsypał.

Kumple, to do

W sobotę-niedzielę był Stefan – pożegnalnie przed wyjazdem do Arabów na bardzo długo. Więc sympatyczny wieczór.
Jaśki miały przyjechać z Ł., ale się nie udało (podejrzewam zdrowotne kłopoty z Jankiem, Ela coś tak markotniała przez telefon).
Za to w niedzielę przyjechał Sęp – nowym super-autem (Tomek to zauważył i Piotruś sąsiadów – ja i Stefan pod tym względem jesteśmy beznadziejni). Teraz już mu nasze drogi niestraszne, ma napęd na 4 koła.
Obgadałam e-sklep dla niego. Ma już książkę prawie-prawie. W marcu powinna pójść do druku. To się wyrobię. Pewnie inwestycja w samochód opóźniła inwestycję w drukarnię.

To do:

  • tłumaczenie dla S.
  • e-sklep Sępa – oto zaczątki mego sklepu
  • dokończyć formę tegoż WordPressa

W poniedziałek zainstalowałam sklep – oczywista OsCommerce. W porównaniu z jesiennymi zmaganiami to była betka. Raptem kilka godzin. Kłopoty sprawiły oczywiście ustawienia register_globals, ale nie tylko. Okazało się na przykład, że wymagana jest ingerencja w sam skrypt, bo nie pozwala się zalogować adminowi. Ale dzięki forum wszystko stało się prostsze.

To do

  • wstawki z YouToube – rozwalają stronę; muszę mienić widget

    OK, nie musiałam zmieniać, wystarczyło go wywalić 😀 .
  • dodać statystyki – OK.
  • popracować nad grafiką strony
  • i dodawaniem grafik do zapisków – OK.

Bawi mnie po prawej Chmura słów: od razu widać, czego mam w główce najwięcej 🙂
W niektórych przypadkach trzeba użyć czasu przeszłego: borelioza dorobiła się własnego bloga i właściwie już tu o niej nie pisuję. Jako i o ptakach czy ogrodzie. Vide -> Linki

Stan zero: na dobry początek!

Zażółć gęślą jaźń -> ogonki wporzo. Zostawiam lokalizację kalendarza – nie przeszkadzają mi te february, a podczas poprawek sypie mi się wszystko. Może kiedyś, jak się nauczę, popracuję nad tym.

Spróbuję przeprowadzić starsze posty z tamtego bloga ciemnozielonego. Oczywiście z antydatowaniem – z oryginalnymi datami postów.

Uczę się WordPressa podczas przeprowadzki starszych zapisków. Utknęłam przy osadzaniu obrazu z YouToube. Zaglądam na forum -> nie uda się bez zamontowania jakiejś wtyczki. Trudno.