Już poruszałam ten temat kilka miesięcy temu – pod tytułem Cytowanie w Internecie a prawo autorskie, ale dzisiejsza Gazeta.pl zainspirowała mnie do ponownego zajęcia się prawem autorskim. Temat jest równie rozległy co kontrowersyjny. Jarosław Lipszyc pisze w swym artykule Dobro, zło, prawo autorskie o zmianach, jakich wymaga obecnie prawo autorskie. Faktycznie, rozwój form przekazu – a przede wszystkim coraz większa powszechność internetu – spowodowały absurdalność dawnych przepisów. Czytaj dalej
Archiwa tagu: prawo autorskie w internecie
Cytowanie w internecie a prawo autorskie
Ściągasz czy tylko cytujesz? Czy wystarczy podać źródło? Jest wprawdzie Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ale… Na ile prawo autorskie chroni niniejszą moją wypowiedź? Przecież w ustawie nie ma mowy o wpisach w blogu. Intuicja podpowiada, że pisząc tę wypowiedź, jestem twórcą. Może nie najwyższych lotów, nie mówimy jednak o ocenie jakości tekstu, ale o moich prawach do niego.
Warto najpierw przestudiować choćby takie dwie interpretacje prawa autorskiego: prawo cytatu w internecie, cytowanie w internecie.
Zacytuję (nomen omen) dwa fragmenty wymienionych wyżej artykułów – skądinąd będącymi jednocześnie wpisami w blogu 🙂
Jednym z podstawowych i najtrudniejszych do interpretacji w praktyce jest wymóg uzasadniony wyjaśnieniem, analizą krytyczną, nauczaniem albo prawami gatunku twórczości. Na blogach i stronach www często można spotkać wykorzystanie cudzych tekstów albo zdjęć jedynie w celu zwiększenia atrakcyjności swojej strony. Czy taki cel jak uatrakcyjnienie przekazu mieści się w celach prawa cytatu? W moim przekonaniu nie, nie mieści się. Czytaj dalej